Zaksa Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel już napisały historię polskiej siatkówki. Niezależnie od wyniku finału Ligi Mistrzów, najważniejsze europejskie trofeum w klubowej siatkówce trzeci rok z rzędu powędruje do Polski. Po stronie kędzierzynian stoi doświadczenie w wielkich meczach, z kolei za jastrzębianami przemawia najświeższa historia. A który klub wypada lepiej personalnie?